„Pirackie miasteczko”, akrobacje, regionalne smakowitości czy wreszcie koncert piosenki szantowej – to tylko niektóre z atrakcji przygotowanych na tradycyjną Majówkę w Skansenie przez Miejskie Centrum Kultury w Tomaszowie Maz. W tym roku odbyła się ona w klimatach marynarskich a wspaniała słoneczna pogoda i moc przygotowanych atrakcji sprawiły, że 2 maja setki gości odwiedziły naszą placówkę. Szczególnie zachwycone były dzieci z myślą o których (chociaż nie tylko) występowali artyści z grupy Carnival z Łodzi a panie z pozostałych placówek MCK przygotowały stoisko plastyczno – artystyczne.
Majówka rozpoczęła się historycznym akcentem, którym było uroczyste otwarcie wystawy czasowej „Pilicka Flotylla”. To w zasadzie nieznany rozdział historii naszej rzeki jakim były statki po niej pływające albo noszące jej imię. Ich niezwykłe losy prezentuje ekspozycja na której pokazano tablice opisujące 13 statków i okrętów związanych z Pilicą. Okazuje się, że już ponad 100 lat temu, pod koniec XIX wieku, między Tomaszowem Mazowieckim a Inowłodzem kursował przez jakiś czas niewielki parowy statek pasażerski, a w latach 30-tych XX wieku statek „Dunajec” dotarł prawdopodobnie aż do naszego miasta. Wśród jednostek pływających noszących dumnie nazwę „Pilica” były także takie okręty Marynarki Wojennej jak kuter rakietowy i okręt desantowy. Z tego właśnie okrętu pochodzi niezwykły eksponat prezentowany na wystawie, jakim jest oryginalny dzwon z nieistniejącego już desantowca ORP „Pilica”. Pozyskany przez naszą placówkę, przez kilka lat swoim brzmieniem otwierał zwyczajowo kolejne wystawy czasowe a obecnie zajaśniał pełnym blaskiem w marynarskiej scenerii.
Po otwarciu wystawy na okazałej scenie przed „stacyjką Reymonta” zachwycali widzów swoją zręcznością artyści z grupy „Carnival”, na czas Majówki znani (i przebrani) jako „Piraci z „Carnivala”. Po zakończonych występach zapraszali oni wszystkich zainteresowanych na niesamowite atrakcje przygotowane w „pirackim miasteczku”. Można było wspinać się po rejach, wcielić w rolę sternika, przejść po „trapie” oraz wziąć udział w innych zabawach zręcznościowych i akrobatycznych.
W tym samym czasie nasze koleżanki z innych tomaszowskich placówek kultury (OK „Tkacz”, Miejskiego Ośrodka Kultury i Dzielnicowego Ośrodka Kultury) były wprost „oblężone” przy swoim stoisku, gdzie przygotowały różnorodne atrakcje dla najmłodszych. Dzieciaki malowały, wycinały i rysowały a w nagrodę oprócz radości i satysfakcji otrzymywały… pirackie kapelusze i korony!
Natomiast panie z Koła Gospodyń Wiejskich z Bukowca Opoczyńskiego wabiły gości do swojego stoiska smakowitymi zapachami regionalnych potraw. Trzeba przyznać, że była to bardzo skuteczna metoda, bo kolejka chętnych na pierogi, kapustę z grochem, zalewajkę, „bomby” czy przepyszne racuszki w zasadzie nie znikała przez całą imprezę.
Kolejnym punktem Majówki było pożegnanie wieloletniego dyrektora i organizatora Skansenu Rzeki Pilicy – Andrzeja Kobalczyka, który kilka dni temu odszedł na emeryturę. Jako pierwszy głos zabrał Prezydent Tomaszowa Maz. – Marcin Witko, który podziękował byłemu dyrektorowi za jego dokonania. Następnie podziękowania za długoletnią współpracę złożyła Krystyna Wilk – Prezes Tomaszowskiego Uniwersytetu Trzeciego Wieku oraz Włodzimierz Szafiński – Prezes Oddziału PTTK w Żarnowie. Odchodzący dyrektor wygłosił mowę w której przypomniał pokrótce historię powstawania i rozwoju Skansenu oraz podziękował wszystkim, którzy mu w tym czasie pomagali.
Końcowym, ale jakże niezwykłym, akordem naszej Majówki był recital utworów szantowych w wykonaniu takich znakomitości jak Andrzej Korycki i Dominika Żukowska. Już rozpoczynająca występ „Keja” wprost porwała słuchaczy, a piękno i atmosfera następnych utworów były tak niezwykłe, że zachęceni przez artystów goście przyłączali się do wspólnego śpiewania. Skończyło się oczywiście bisami, a utworom szantowym zapewne przybyło wielu nowych wielbicieli.
Tych wszystkich, którzy nie mieli możliwości odwiedzić nas w czasie Święta Flagi, serdecznie zapraszamy do Skansenu Rzeki Pilicy, gdzie do końca sierpnia br. będzie można zapoznać się ze wspomnianą wyżej wystawą „Pilicka Flotylla”. Naprawdę warto!