Bogate i niejednokrotnie unikatowe zbiory Skansenu Rzeki Pilicy można oglądać nie tylko na stałych i czasowych ekspozycjach wewnątrz tej placówki. Ostatnio tomaszowski skansen dosyć często udostępnia je na tematyczne wystawy w innych muzeach. Przykładem: czynna obecnie w warszawskim Muzeum Wojska Polskiego panoramiczna wystawa pt. „Wielka wojna 1914-1918. Prawdziwy koniec Belle Epoque”. Znalazło się na niej prawie 40 okazów tzw. sztuki okopowej ze zbiorów pilickiego skansenu.
Wcześniej eksponaty ze wspomnianej kolekcji (obecnie największej w kraju) udostępniał on na wystawy urządzane przez muzea w Łodzi, Piotrkowie Tryb., Bełchatowie, Opocznie, Brzezinach i Tomaszowie. Do ostatniego z nich trafiło niedawno ze zbiorów pilickiego skansenu sporo eksponatów na wystawę upamiętniającą 80 rocznicę Jubileuszowego Zlotu Harcerstwa Polskiego w Spale. Okazało się, że równie znakomitą okazję do szerszej prezentacji założeń i dokonań Skansenu Rzeki Pilicy stanowią rozmaite festyny, pikniki, jarmarki i inne imprezy masowe organizowane w różnych miejscowościach regionu nadpilickiego.
Tegoroczny – wyjazdowy sezon tomaszowskiego skansenu rozpoczął się w połowie maja podczas pikniku historycznego, upamiętniającego 650 rocznicę nadania praw magdeburskich dla Opoczna. Na skwerze obok zamku kazimierzowskiego – siedziby opoczyńskiego muzeum ustawiono m.in. autentyczne stare żarna, użyczone ze zbiorów tomaszowskiego skansenu. Co istotne, można było na nich zademonstrować i samemu spróbować dawnej techniki ścierania ziaren zbóż na mąkę. Taka podróż w czasie w asyście przyodzianego stosownie „młynarza”, bardzo przypadła do gustu gościom opoczyńskiego pikniku.
Potwierdziło się to również w minioną niedzielę podczas Dni Nowego Miasta nad Pilicą. Tradycyjne nowomiejskie „imieniny miasta” miały w tym roku szczególny charakter, gdyż zostały po raz pierwszy połączone z gminnymi dożynkami. Obydwa wydarzenia świętowano w scenerii starego parku miejskiego na urokliwej skarpie nadpilickiej w sąsiedztwie zabytkowego pałacu. Wśród rozstawionych tutaj stoisk znalazło się eksponowane miejsce dla Skansenu Rzeki Pilicy, który na prośbę władz samorządowych Nowego Miasta nad Pilicą przywiózł część swojej ekspozycji poświęconej nadpilickim zdrojowiskom. Większa część wystawy, otwartej w pilickim skansenie przed dwoma miesiącami, została poświęcona historii Zakładu Wodoleczniczego istniejącego niegdyś właśnie w Nowym Mieście nad Pilicą. W minioną niedzielę wielu gości nowomiejskiego festynu mogło dzięki plenerowej wystawie tomaszowskiego skansenu poznać na miejscu dzieje tego niegdyś renomowanego, a dzisiaj nieco zapomnianego kurortu.
Tak się złożyło, że również w ostatnią niedzielę wakacji pilicki Skansen „wystąpił gościnnie” na obchodach Dni Inowłodza. W uświetniającej to wydarzenie symbolicznej alei sołectw z tej gminy przewidziano osobne miejsce dla miniatury młyna wodnego, istniejącego kiedyś we wsi Liciążna. Niezwykle wiernie i realistycznie wykonana makieta została wykonana w 2006 roku przez nieżyjącego już gorącego pasjonata regionalnej historii i wielkiego przyjaciela Skansenu Rzeki Pilicy – tomaszowianina Jerzego Sosnowskiego. Niezwykła makieta nietypowego na tym terenie, bo obracanego nasiębiernym kołem wodnym, młyna z Liciążnej, wzbudzała dużą ciekawość starszych, jak i młodszych uczestników inowłodzkiego festynu.
Warto podkreślić, że tego rodzaju wydarzenia pilicki skansen wykorzystuje także do promocji markowego produktu turystycznego rodzimego miasta – Tomaszowskiej Okrąglicy. Do odwiedzania jego trzech unikatowych atrakcji: Niebieskich Źródeł, Skansenu Rzeki Pilicy i Grot Nagórzyckich zachęcają na plenerowych stoiskach stosowne banery i foldery. Niewątpliwie, przekłada się to na rosnącą frekwencję w skansenie i grotach. Dość powiedzieć, że w miniony wyjątkowo upalny weekend wyniosła ona łącznie ponad 1.400 osób!