Tomaszowski Skansen Rzeki Pilicy chlubi się posiadaniem największej w Polsce kolekcji tzw. sztuki okopowej, nazywanej także sztuką żołnierską. Ta forma upamiętniania służby wojskowej swój największy rozkwit przeżywała podczas I wojny światowej. Wynikało to z charakteru wojennych zmagań lat 1914-1918, często polegających na przedłużających się i wyczerpujących walkach pozycyjnych. Nie tylko dla zabicia czasu, ale także w celu znalezienia duchowej ucieczki przed koszmarem wojny tworzono w warunkach frontowych – czasem niemal na polu bitwy – najróżniejsze pamiątki. Niejednokrotnie łączyły one walory estetyczne z funkcjami użytkowymi. Na ogół jedynym tworzywem dla nich były dostępne w polowych warunkach elementy uzbrojenia i wojskowego ekwipunku.
Gromadzenie skansenowej kolekcji rozpoczęło się przed ośmiu laty od pozyskania kilku żołnierskich pamiątek, znalezionych na miejscu dawnych pozycji rosyjskich, ciągnących się przed stu laty wzdłuż Pilicy pod Inowłodzem. Obecnie liczy ona ponad tysiąc eksponatów i nadal się powiększa! Niestety, skromne warunki lokalowe tomaszowskiego skansenu uniemożliwiają, póki co, prezentację tego imponującego zbioru w całości. W minionych latach był on prezentowany w tomaszowskim Skansenie na kilku wystawach czasowych. Kilkakrotnie ta kolekcja była również eksponowana w placówkach muzealnych Piotrkowa Trybunalskiego, Łodzi, Bełchatowa i Opoczna.
Szczególną okazją do szerszej prezentacji skansenowej sztuki okopowej stała się obchodzona w tym roku okrągła 100 rocznica wybuchu I wojny światowej. Wspomniane już Muzeum w Piotrkowie wypożyczyło z tomaszowskiego Skansenu kilkanaście przykładów pierwszo-wojennej sztuki okopowej na organizowaną przez siebie panoramiczną ekspozycję pt. „100. ocznica Operacji Łódzkiej 1914-2014”, otwartą w kwietniu br. Liczący ponad 30 eksponatów zestaw żołnierskich majstersztyków z kolekcji tomaszowskiego Skansenu pokazano na otwartej w lipcu br. w Muzeum Wojska Polskiego w Warszawie całorocznej wystawie pt. „Wielka Wojna 1914-1918. Prawdziwy koniec Belle Epoque”. Skansenowa sztuka okopowa w liczbie 12 okazów wzbogaciła także czasową ekspozycję pt. „Legiony to żołnierska nuta”, czynną w październiku i listopadzie w tomaszowskim Muzeum. Stosowną okazją do prezentacji kolejnej części tej kolekcji była Biesiada Historyczna pt. „Małe Verdun nad Pilicą”, zorganizowana przez pilicki Skansen 15 listopada br. w obiekcie przy Grotach Nagórzyckich.
Niezwykłe, poruszające swą pokojową symboliką okazy sztuki tworzonej w okopach stały się widocznym akcentem obchodów 100. rocznicy wybuchu I wojny światowej, trwających w niedzielę 23 listopada w Brzezinach. Ich epilogiem był odbywający się w tutejszym Muzeum Regionalnym wernisaż fotografii Erica Pawlitzky’ego pod wspólnym tytułem: „Miejsca, których nie ma”. Autor, z zawodu prawnik, a z wielkiej pasji – artysta fotografik, na co dzień mieszka w Berlinie i jest stypendystą Fundacji Współpracy Polsko-Niemieckiej. Fotografią zajmuje się od 1974 roku i ma na koncie wystawy w kilku krajach Europy.
Otwarta w muzeum brzezińskim wystawa tego artysty-fotografika miała swoją premierę w sierpniu br. w Instytucie Polskim w Monachium. Na ekspozycję składa się 30 wielkoformatowych zdjęć sfotografowanych po stu latach miejsc bitew z okresu I w. św. na ziemiach polskich. Ukazują one w przejmujący sposób tragizm tych walk i bolesną świadomość nieuniknionego czasu, a zarazem fascynację autora pięknem polskiego krajobrazu. Z tymi obrazami znakomicie koresponduje 25 dzieł sztuki okopowej z okresu Wielkiej Wojny, użyczonych przez tomaszowski Skansen Rzeki Pilicy. Wystawę w brzezińskim muzeum można będzie oglądać do połowy stycznia przyszłego roku.