Staraniem muzeum i rodziny Legionista ze Smardzewic upamiętniony w Nowym Targu

Józef Ostrowski (stoi w sukmanie) z synem Danielem (na dole po prawej) na obchodach 3 Maja w Piotrkowie. 1915 rok. („Nowości Ilustrowane” z 3.05. 1916 r.)Niezwykła historia połączyła nadpilicką wieś Smardzewice z podhalańskim miastem Nowy Targ. Jej bohaterem jest pochodzący z tej wsi Daniel Ostrowski – legionista Piłsudskiego, spoczywający od 1916 roku na nowotarskim cmentarzu. Przez wiele dziesięcioleci D. Ostrowski leżał tutaj jako żołnierz nieznany…

Przywracanie imienia i nazwiska legioniście ze Smardzewic i jego towarzyszom broni, pochowanym na nowotarskim cmentarzu, trwało wiele lat. Zajął się tym Robert Kowalski – obecny kierownik Muzeum Podhalańskiego im. Czesława Pajerskiego w Nowym Targu. Jeszcze w 1993 roku, będąc studentem historii, zainteresował się nieznaną i zapomnianą historią austriackiego wojskowego szpitala dla rekonwalescentów, uruchomionego pod znakiem Czerwonego Krzyża w Nowym Targu w sierpniu 1914 roku.

Wkrótce zaczęli do niego trafiać także ranni i chorzy żołnierze z legionów Piłsudskiego, walczący z Rosjanami u boku armii austro-węgierskiej. Zmarłych w tym szpitalu chowano na utworzonym obok cmentarzu. Łącznie w czasie wojny spoczęło na nim około 300 żołnierzy armii austro-węgierskiej różnych narodowości. Wśród nich było 25 legionistów Piłsudskiego. Jak się rzekło, pochowano tu również młodego mieszkańca nadpilickich Smardzewic – Daniela Ostrowskiego.

Patriotyzm z rodzinnego domu

Był on nieodrodnym synem swojego ojca – Józefa Ostrowskiego. Ten żarliwy patriota wytrwale domagał się przyznania ziemiom zaboru rosyjskiego szerokiej autonomii i wprowadzenia do szkół języka polskiego. Za swoją działalność polityczną był kilkakrotnie dotkliwie pobity i więziony przez władze carskie. Za niezłomną postawę w walce o sprawę polską społeczeństwo guberni radomskiej dwukrotnie wybrało J. Ostrowskiego na posła do rosyjskiej Dumy Państwowej. Cieszący się powszechnym szacunkiem chłopski trybun wychowywał w patriotycznym duchu także swoich synów.

To dlatego nie mogło zbraknąć Daniela Ostrowskiego w szeregach legionów tworzonych w 1914 roku przez Józefa Piłsudskiego. Wymownie o tym świadczy pośmiertne wspomnienie, zamieszczone 3 maja 1916 roku w krakowskim tygodniku „Nowości Ilustrowane” .

„Niedawno zmarł w szpitalu wojskowym „Czerwonego Krzyża” w Nowym Targu legionista szóstego pułku, Daniel Ostrowski, syn Józefa, byłego posła do dumy, włościanina ze Smardzewic, powiatu opoczyńskiego. Był to jeden z gorących patriotów i pracowników na polu uświadomienia narodowego włościaństwa w Królestwie Polskiem.

Idąc za przykładem ojca, który od pierwszej chwili stanął pod sztandarem Legionów, młody Ostrowski od razu zgłosił się do szeregów. Nie wzięty z powodu choroby nóg, stał się gorliwym szerzycielem idei Legionów w swojej okolicy (…) Aż wreszcie gorącym życzeniom jego stało się zadość. Wraz z szóstym pułkiem wyrusza późnym latem na Polesie i bierze udział w całej krwawej kampanii jesiennej i wychodzi z niej cało. Dopiero w grudniu ciężka choroba wyrwała go z szeregów. Przewieziony do szpitala w Nowym Targu, po kilku miesiącach zmagań się z chorobą – mimo troskliwej opieki lekarskiej – zmarł w dwudziestym trzecim roku życia. Cześć jego pamięci!”.

Legioniści na zapomnianym cmentarzu

Ceremonia umocowania tabliczek do krzyży w kwaterze legionowej cmentarza w Nowym Targu. (Foto: Zbigniew Krauzowicz)Przyszpitalny cmentarz w Nowym Targu zachowano po zakończeniu I wojny światowej. Staraniem Związku Legionistów Polskich wydzielono na nim osobną kwaterę dla podkomendnych Józefa Piłsudskiego, mieszczącą 26 grobów. W siedmiu przypadkach nie zdołano ustalić nazwisk pochowanych w nich żołnierzy.

Po 1945 roku cmentarz ten zaczął tracić swój pierwotny charakter. Z zaniedbanych mogił żołnierskich znikały drewniane krzyże, ginęły tabliczki z nazwiskami pochowanych. Urządzano tutaj nowe pochówki, zamieniając część tego terenu na cmentarz komunalny. Zachowaną jeszcze część cmentarza z I wojny światowej nie otaczano specjalną opieką, traktując go jako pozostałość po „zaborczej armii austriackiej”. Jednocześnie ówczesne władze starały się wymazać pamięć o tym, że zostali tutaj pochowani również polscy legioniści.

Zacierane latami karty postanowił przywrócić do zbiorowej pamięci wspomniany już historyk – Robert Kowalski. Spędził wiele godzin na wertowaniu kościelnych ksiąg metrykalnych i urzędowych dokumentów. Z informacji odnalezionych w archiwach krakowskich i warszawskich oraz krajowych i zagranicznych publikacjach żmudnie rekonstruował dzieje nowotarskiego cmentarza, starając się zidentyfikować żołnierzy, pochowanych na nim podczas I wojny światowej.

Zobowiązujące więzy krwi

W swoich badaniach nowotarski historyk znalazł nieoczekiwanego sojusznika. Został nim Jerzy Ostrowski – mieszkający w Warszawie, a wywodzący się z sąsiadującej ze Smardzewicami wsi Twarda. Jest on dalekim krewnym Józefa Ostrowskiego i jego syna – Daniela. Ojciec pierwszego z nich – Wincenty był bratem Juliana Ostrowskiego, prapradziadka Pana Jerzego. Liczący dzisiaj 68 lat emerytowany elektrotechnik postanowił odtworzyć drzewo genealogiczne swojej rodziny. Dotarł m.in. do zbiorów Centralnego Archiwum Wojskowego Warszawie. Na przechowywanych tam listach strat legionów polskich w latach 1915-1916 znalazł nazwisko zmarłego w Nowym Targu Daniela Ostrowskiego.

Więcej informacji zawierała korespondencja istniejącej wtedy w Piotrkowie Trybunalskim Delegatury Departamentu Wojskowego Naczelnego Komitetu Narodowego z Józefem Ostrowskim – ojcem Daniela. W piśmie z 12 kwietnia 1916 roku piotrkowska delegatura NKN napisała do nowotarskiego przedstawiciela tego komitetu: „W dniu 10 kwietnia br. zmarł w Nowym Targu legionista Daniel Ostrowski, syn posła do Dumy Józefa Ostrowskiego. Departament Wojskowy N.K.N. prosi o informacye, gdzie został pochowany i czy pozostały po nim jakieś alegata (fotografie, listy, papiery i t.p.). O stanie faktycznym zechce W. Pan uwiadomić również ojca legionisty (adres: Józef Ostrowski, Smardzewice, pow. Opoczno) i przesłać mu ewentualnie pozostałe po zmarłym alegaty”.

W odpowiedzi nadesłanej 1 maja do Piotrkowa z Nowego Targu napisano: „Śp. Daniel Ostrowski został pochowany na cmentarzu miejskim w Nowym Targu, a dokładniejszej informacyi, w której części i w którem miejscu cmentarza jego zwłoki są złożone, może w każdej chwili udzielić zarząd cmentarza. – Powiatowy Komitet Narodowy postanowił urządzić w najbliższych dniach nabożeństwo za śp. Daniela Ostrowskiego”.

W centralnym Archiwum Wojskowym zachowały się także dokumenty związane z pośmiertnym odznaczeniem Daniela Ostrowskiego Krzyżem Niepodległości. We wniosku, złożonym w tej sprawie w styczniu 1932 roku przez jego ojca – Józefa – do Biura Komitetu Krzyża i Medalu Niepodległości w Warszawie, podano lakonicznie: „Daniel Ostrowski ur. 1892 r. w Smardzewicach pow. Opoczno. Do Legjonów Polskich wstąpił w dniu 20. VII.1915 r. przydzielony do 2 komp. 6 p.p. W dniu 3. I. 1916 r. odszedł do szpitala. W dniu 10.IV. 1916 r. zmarł na suchoty (gruźlicę płuc – dop. A.K.) w Szpitalu w Nowym Targu”.

Wniosek ojca został uwzględniony; zarządzeniem Prezydenta R.P. z 17 marca 1932 roku Daniela Ostrowskiego pośmiertnie uhonorowano tym wysokim odznaczeniem. W pisemnym podziękowaniu skierowanym do Komitetu Krzyża Niepodległości J. Ostrowski zapytał, czy może tak zaszczytne odznaczenie przyznane dla syna nosić na swojej piersi. Jednocześnie zwrócił się o pomoc w ustaleniu losów swojego drugiego syna – Antoniego, zaginionego na wojnie polsko-bolszewickiej. Będąc uczniem czwartej klasy gimnazjum w ówczesnym Tomaszowie Rawskim A. Ostrowski poszedł na nią jako ochotnik w dniu 10 lipca 1920 roku. Od tego czasu zaginął bez wieści…

Odzyskali imiona i nazwiska

Kwatera legionistów Piłsudskiego na cmentarzu w Nowym Targu (stan obecny). (Foto: Zbigniew Krauzowicz)Ważnym krokiem w przywracaniu do zbiorowej pamięci bezimiennych dotąd legionistów było podjęcie w 2016 roku przez nowotarskie muzeum programu edukacyjno-naukowego „Zaginiony Legion Piłsudskiego. Kwatera wojenna z lat 1914-1923 w Nowym Targu”. Program, dofinansowany ze środków Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, stał się wyrazistym akcentem miejskich i powiatowych obchodów 100-lecia Polskiej Niepodległości.

Ich trwałym śladem stało się odrestaurowanie byłego przyszpitalnego cmentarza w Nowym Targu. Odnowiono postawiony jeszcze przed wojną pomnik dla poległych legionistów. U jego stóp wydzielono kwaterę z 26 symbolicznym grobami legionistów zmarłych w nowotarskim szpitalu. Na 17 krzyżach zawisły tabliczki ze znanymi wcześniej nazwiskami i imionami pochowanych. W wyniku opisanych wcześniej dociekań udało się ustalić personalia dziewięciu pozostałych.

W trakcie poruszającej uroczystości z udziałem młodzieży, odbywającej się na nowotarskim cmentarzu 8 listopada br., do krzyży na tych dziewięciu grobach przymocowano ceremonialnie tabliczki z imieniem i nazwiskiem pochowanych legionistów. W ten sposób upamiętniono także Daniela Ostrowskiego. Przywracanie tożsamości spoczywającym na tym cmentarzu innym żołnierzom Wielkiej Wojny będzie kontynuowane. Być może, tak jak w przypadku Daniela Ostrowskiego, uda się odnaleźć także ich żyjących krewnych.

Andrzej Kobalczyk

Na zdjęciach:

Foto 1. Józef Ostrowski (stoi w sukmanie) z synem Danielem (na dole po prawej) na obchodach 3 Maja w Piotrkowie. 1915 rok. („Nowości Ilustrowane” z 3.05. 1916 r.)

Foto 2. Ceremonia umocowania tabliczek do krzyży w kwaterze legionowej cmentarza w Nowym Targu. (Foto: Zbigniew Krauzowicz)

Foto 3. Kwatera egionistów Piłsudskiego na cmentarzu w Nowym Targu (stan obecny). (Foto: Zbigniew Krauzowicz)