W tegoroczną Noc Muzeów tradycyjnie włączył się Skansen Rzeki Pilicy wspólnie z Podziemną Trasą Turystyczną Groty Nagórzyckie, wraz innymi placówkami wchodzącymi w skład Miejskiego Centrum Kultury w Tomaszowie Mazowieckim. Mimo nie do końca sprzyjającej aury setki gości przybywały do skansenu, gdzie czekały na nich liczne atrakcje. Jedną z najciekawszych i możliwych do obejrzenia tylko raz w roku była iluminacja zabytkowych obiektów muzealnych.
Magiczny świetlny wystrój zyskał przede wszystkim budynek dawnej poczekalni z przystanku kolejowego „Wolbórka”. Dzięki oryginalnemu oświetleniu nabrał on jeszcze bardziej bajkowego wyglądu. Przed rozjaśnionym w mrokach koronkowym budynkiem do północy przechadzali się turyści. Wielu z nich utrwalało magię tego miejsca robiąc sobie pamiątkowe zdjęcia.
Ogromnym zainteresowaniem cieszył się prawie 100 letni młyn, którego skarby związane są zarówno z młynarstwem, kolekcją zabytkowych żelazek i młynków kuchennych jak i ekspozycją poświęconą pierwszej i drugiej wojnie światowej.
Nie lada gratkę mieli w skansenie miłośnicy motoryzacji, którym Stowarzyszenie Posiadaczy Pojazdów Zabytkowych „Weteran” z Tomaszowa zaprezentowało swoje motocykle. Wśród wystawionych egzemplarzy były takie unikaty, jak: Excelsior 200 z 1929 roku, Harley VL 1200 z 1932 roku, Triumph RL 200 z 1934 roku, czy WFM „sokół” z 1949 roku. Uwagę przyciągał także milicyjny radiowóz marki Fiat 125p z czasów PRL oraz jego załoga w umundurowaniu funkcjonariuszy Milicji Obywatelskiej.
Zwiedzający, którzy przemieszczali się pomiędzy muzealnymi placówkami, specjalnie udostępnionymi na tą okazję autobusami, byli oprowadzani przez kierownika skansenu, który przybliżał historię tego miejsca oraz opowiadał o wystawach czasowych obecnie udostępnionych na terenie placówki. Te wystawy znajdują się budynku dawnej świetlicy, a poświęcone są m.in. pilickiej flotylli (albo pływające po Pilicy lub noszące nazwę tej rzeki), tomaszowskiemu żelaźniakowi (130 letni most kolejowy rozebrany w zeszłym roku, którego fragment udało się pozyskać dla skansenu) oraz „stacyjce z bajki” czyli prawie 120 letniemu budynkowi poczekalni kolejowej z przystanku Wolbórka (Czarnocin).
Dla miłośników tańca nowoczesnego swój pokaz miała grupa taneczna „Tkaczowe KoBoSiaKi” działająca pod kierunkiem Konrada Borysowskiego. Bardzo energetycznym a zarazem nastrojowym elementem skansenowej Nocy Muzeów był spektakl w wykonaniu Miejskiego Teatru „Trzcina”, którego opiekunem artystycznym, autorką i reżyserką jest Karina Góra. Młodzi artyści zaprezentowali sztukę pod tytułem „Kopciuszek”. Gra świateł, muzyka oraz plenerowa scena nadały przedstawieniu niepowtarzalny klimat. Była to szczególna noc, podczas której tomaszowianie i goście spoza Tomaszowa mogli zapoznać się z dorobkiem kulturowym i artystycznym powstającym na ziemi tomaszowskiej.